Składamy książkę

Jak „przerobić” napisany tekst po korekcie i redakcji w książkę? – to takie pytanie laika, ale dla początkującego wydawcy, to spora zagwostka. Książkę trzeba „złożyć.” Dopiero wtedy tekst i ilustracje zaczynają „grać”, tworzyć całość. My na naszej wydawniczej drodze spotkaliśmy Piotra Filbrandta, który wymyślił layout naszej pierwszej książki. Piotrze, dzięki wielkie za cierpliwość dla nas – laików i Twoje zaangażowanie. Balansowaliśmy na krawędzi pomiędzy nowoczesnym a tradycyjnym podejściem do tematyki Powstania Warszawskiego. Mamy wrażenie, że nam się udało!

Podziel się tym!

Podobne wpisy